Biały Orzeł Koźmin Wlkp. przegrał na własnym terenie z Victorią Ostrzeszów 0:2. Gospodarze zagrali dobre zawody i szkoda zmarnowanych na początku drugiej połowy sytuacji, bo była szansa na korzystny rezultat.

Lider klasy międzyokręgowej z pewnością nie spodziewał się tak trudnej przeprawy w Koźminie. Victoria dwa gole zdobyła dopiero w ostatnim kwadransie gry. Najpierw Robert Skrobacz wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem Białego Orła, a potem piłka wpadła do siatki po silnym uderzeniu Michała Mazurka.

Wcześniej jednak to gospodarze mieli swoje okazje. Blisko szczęścia był Fabian Wosiek, który minimalnie chybił, a po uderzeniu Mikołaja Szulca piłka musnęła poprzeczkę. Dobrą sytuację zmarnował też Artur Błażejczak.

(GRZELO)

Biały Orzeł Koźmin Wlkp. – Victoria Ostrzeszów 0:2 (0:0)

BRAMKI: 0:1 – Robert Skrobacz (76’), 0:2 – Michał Mazurek (87’)

BIAŁY ORZEŁ: P. Szulc – Kaczmarek, M. Szulc, Kaźmierczak, Maciejewski, Kamiński (83’ Kuszaj), Oleśków (81’ Dyndas), Wosiek, Lis (73’ Jagodziński), Błażejczak (57’ Borowczyk), Bierła