Dzięki wsparciu licznych darczyńców udało nam się zebrać 24 832,91 zł na leczenie Krzysztofa Jankowskiego, który zmaga się z chorobą nowotworową. Pan Krzysztof jest nosicielem genu BRCA1. W niesienie pomocy zaangażowało się wielu ludzi. Podsumowanie całej akcji nastąpiło w czwartek, 21 marca, w redakcji Gazety Lokalnej KROTOSZYN.

15 311,91 zł udało się zebrać przy okazji organizacji czwartej edycji Plebiscytu „Sportowiec Powiatu Krotoszyńskiego”, połączonego z balem charytatywnym, co miało miejsce 22 lutego w Restauracji Leśniczówka. Z kolei 9 521 złotych to kwota uzyskana dzięki staraniom Mariusza Ratajczaka, który zorganizował licytacje internetowe oraz zbiórki podczas meczu Astry Krotoszyn.

Krzysztof Jankowski od października 2017 roku zmaga się z chorobą nowotworową. Jest nosicielem genu BRCA1. Istnieje leczenie, które jednak wiąże się ze sporymi kosztami. – Po przebadaniu tomografem okazało się, że jest duża poprawa. Leczenie chemioterapią musiało zostać przerwane ze względu na słaby poziom szpiku. W kwestii dalszego leczenia wszystko zależy od tego, czy będzie możliwość skorzystania z leków refundowanych, czy nierefundowanych. Gdyby trzeba było wdrożyć w życie drugi wariant, wówczas miesięczny koszt terapii oscylować będzie w granicach od 5 do 20 tys. zł – powiedziała Monika Jankowska, żona Krzysztofa.

– Chcielibyśmy bardzo serdecznie podziękować wszystkim darczyńcom, środowiskom, za duże zaangażowanie, za chęć niesienia pomocy oraz modlitwę. Jesteśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni faktem, iż tak wielu ludzi chętnie udzieliło nam wsparcia – dodała M. Jankowska.

– Jeśli dalsza droga pokaże, że nie będziemy musieli korzystać z leków nierefundowanych, to zebrane środki przekażemy na inną osobę, która będzie potrzebować wsparcia materialnego – oznajmił K. Jankowski.

Trzeba zaznaczyć, że na profilu facebookowym Mariusza Ratajczaka w dalszym ciągu trwają aukcje fantów, które cieszą się sporym zainteresowaniem licytujących. – Krzysztofowi i jego rodzinie życzymy wiele sił i zdrowia. Jeśli okaże się, iż będzie trzeba zakupić leki, które nie podlegają refundacji, wówczas nasza redakcja podąży tropem Mariusza, przeznaczając na licytacje kolejne gadżety – puentuje Daniel Borski, wydawca GL KROTOSZYN.

MICHAŁ KOBUSZYŃSKI