Gazeta Lokalna KROTOSZYN | MILICZ

Gazeta Lokalna KROTOSZYN | MILICZ
PADEWSCY

Triumf Kubika, Paterek pomylił trasę

2018-07-31
  1. Strona Główna
  2. /
  3. Sport
  4. /
  5. Triumf Kubika, Paterek pomylił...
Triumf Kubika, Paterek pomylił trasę
IMPET

W sobotę, 28 lipca, odbył się XV Klasyk Kłodzki, zaliczany do Pucharu Polski w Supermaratonach Szosowych. Z bardzo dobrej strony w Zieleńcu zaprezentował się Krzysztof Kubik, wygrywając swoją kategorię wiekową. Z kolei w kategoriach żartu – za kilka lat – swój start wspominać będzie Artur Paterek, który… pomylił trasę, pokonując prawie 30km więcej.

Tradycyjnie już, organizatorzy przygotowali dla uczestników trzy dystanse – mini (67km), mega (110km) oraz giga (168km). – Trasa była świetnie przygotowana, rozpoczynając od oznakowania, poprzez bufety na trasie, a kończąc na nowo wyłożonym asfalcie w niektórych miejscach trasy – skomentował Krzysztof Kubik. – Maraton zaliczany był do klasyfikacji Pucharu Polski – dodał kolarz.

W maratonie zaprezentowało się czterech przedstawicieli powiatu krotoszyńskiego – Krzysztof Kubik, Artur Paterek, Tomasz Mosiński oraz Piotr Tyrakowski. Dwaj ostatni ścigali się na dystansie mini. T. Mosiński pokonał dystans w czasie 2:40:53, zajmując 84 miejsce w klasyfikacji generalnej. Z kolei P. Tyrakowski zajął 129 pozycję, osiągając wynik 3:09:19.

Świetny rezultat zanotował K. Kubik, który stanął na najwyższym stopniu podium w swojej kategorii, jednocześnie plasując się na dwunastym miejscu w open (6:13:33). – Jechało mi się całkiem dobrze, mimo trudnych warunków pogodowych – powiedział K. Kubik. – Z wyniku jestem zadowolony. Cieszy też awans w na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej PPSS. Niezwykle trudno będzie utrzymać to miejsce, ale będę walczył z całych sił – zakomunikował.

Natomiast niezwykłą przygodę na trasie przeżył Artur Paterek. – Swego czasu myślałem, że opisałem już wszystkie aspekty maratonów kolarskich w Polsce. Tym razem na trasie powrotnej z Czech, w Mostwicach, grupa, w której jechałem, zamiast skręcić w prawo, skręciła w lewo. Przez dodatkową „wycieczkę” straciłem ponad godzinę i przejechałem 29km więcej. Ze startu wyszedł bardzo dobry trening, bo przecież w tych okolicznościach o okazałym wyniku nie może być mowy. Ostatecznie na pokonanie trasy potrzebowałem 7:30:38, zajmując 30 miejsce open – powiedział kolarz.

Kolejne wyścigi w ramach Pucharu Polski odbędą się w Lubomierzy oraz Choszcznie. Z kolei za niespełna miesiąc K. Kubik zaprezentuje się na trasie Ultramaratonu Kolarskiego Bałtyk-Bieszczady Tour, gdzie do pokonania jest bez przerwy 1008km.

(GRZELO)

Comments are closed

YouTube

Archiwum
Jarmużek
BGP 2023
Motosdodoła
BHP RABENDA
KOK
TK DACHY
IMPULS ZDUNY
MATYLA
Agencja Reklamowa GL
Dietetyk Kaźmierczak
ZBITY TELEFON
INNOWACYJNE FINANSE
GÓRZNY GROUP
MAYOR INK