Ekipa TIP Topol Pobiedziska wygrała XXIII Orlen Mistrzostwa Polski Oldbojów w Piłce Siatkowej im. Wojciecha Zielińskiego. W mistrzowskiej drużynie grał Paweł Radojewski, wicestarosta naszego powiatu. Jego team był najlepszy w kategorii +55 lat.

W Kędzierzynie-Koźlu rywalizowało 572 zawodników w sześciu kategoriach wiekowych. Zespół TIP Topol Pobiedziska walczył w kat. +55 lat.

Najpierw zmagania toczyły się w grupach. Ekipa z krotoszynianinem w składzie w pierwszym spotkaniu uległa drużynie ASPROD Goleniów-Szczecin 1:2 (18:25, 25:23, 11:15). – To wielokrotny mistrz Polski i nasz odwieczny rywal – komentuje P. Radojewski. – Nie lubimy ze sobą toczyć pojedynków. Tym razem musieliśmy uznać wyższość rywali.

W kolejnym meczu TIP Topol pokonał BANCERY Beach Głowno 2:0 (25:17, 25:15). – Przed tym spotkaniem wiedzieliśmy, że do półfinałów awansują zwycięzcy grup oraz najlepszy zespół z drugich miejsc. Musieliśmy więc wygrać 2:0 i jednocześnie stracić jak najmniej punktów. No i to nam się udało – opowiada wicestarosta.

W półfinale TIP Topol zmierzył się z dotychczasowym mistrzem Polski – OLD STARS Nałęczów. Zacięty pojedynek zakończył się po myśli Radojewskiego i jego kolegów, gdyż zwyciężyli 2:1 (22:25, 25:18, 15:5). – Po kolejnym słabszym pierwszym secie w tym turnieju w następnych partiach zaczęliśmy grać dobrze. Znakomicie wyszedł nam zwłaszcza tie-break, w którym pokazaliśmy świetną siatkówkę, nie dając żadnych szans rywalom – oznajmia P. Radojewski.

W finale drużynie z Pobiedzisk ponownie przyszło zagrać z ASPROD Goleniów-Szczecin. P. Radojewski i spółka zrewanżowali się za wcześniejszą porażkę i wygrali 2:1 (18:25, 25:16, 15:11), zostając mistrzami kraju! W zwycięskim teamie zagrali: Paweł Radojewski (Krotoszyn), Andrzej Odyjas (Pobiedziska), Maciej Kaszyński (Gniezno), Janusz Ciurlik (Pobiedziska), Przemysław Augustyniak (Września), Przemysław Reszelewski (Gniezno), Krzysztof Jankowski (Poznań), Krzysztof Rzepka (Września), Piotr Przybylak (Poznań), Lech Śmietana (Turek), Ryszard Szczeciński (Turek).

– Znów przespaliśmy pierwszą odsłonę. Potem jednak graliśmy coraz lepiej, co dało nam mistrzostwo kraju. Warto podkreślić, że w porównaniu z poprzednim rokiem nasz zespół się osłabił. Stworzyliśmy dwa teamy – mój okazał się najlepszy, a w kategorii +60 lat nasi koledzy zdobyli brąz. Dla mnie był to ciężki, ale siatkarsko udany rok. Mistrzostwo Krotoszyńskiej Ligi Siatkówki oraz złoto mistrzostw Polski odbieram w kategoriach sukcesu – podsumowuje P. Radojewski.

(GRZELO)