Gazeta Lokalna KROTOSZYN | MILICZ

Gazeta Lokalna KROTOSZYN | MILICZ
PADEWSCY

Senator Mikołajczyk o sprawach lokalnych i nie tylko

2018-05-08
  1. Strona Główna
  2. /
  3. Aktualności
  4. /
  5. Polityka
  6. /
  7. Senator Mikołajczyk o sprawach...
Senator Mikołajczyk o sprawach lokalnych i nie tylko
Chatka

Pod koniec kwietnia w biurze Prawa i Sprawiedliwości w Krotoszynie odbyła się kolejna konferencja prasowa z udziałem senatora Łukasza Mikołajczyka. Parlamentarzysta poruszył wiele tematów ogólnopolskich oraz lokalnych.

 

Łukasz Mikołajczyk rozpoczął spotkanie od przedstawienia swojej nowej asystentki społecznej, Marleny Rudowicz, 33-letniej mieszkanki Kobylina i studentki prawa. – Jest to osoba niezwykle skromna, ale też bardzo merytoryczna i chętna do działania. Mocno angażuje się w sprawy prawicy. Jej serce jest na pewno po prawej stronie. Chcemy pokazać, że jesteśmy otwarci na rozmowy z ludźmi i słuchanie ich problemów – stwierdził senator. Marlena Rudowicz ma spore doświadczenie w roli asystenta notarialnego.

Parlamentarzysta poruszył temat nowego cmentarza – niedaleko Krotoszyna, w Durzynie. Był mocno zdziwiony faktem, że jest już dawno wybudowany, a nadal nie funkcjonuje. – Z tego, co wiem, miasto będzie musiało wydać jeszcze ok. 300 tysięcy złotych na przesunięcie linii energetycznej, z którą cmentarz koliduje. Możemy dyskutować, czy ta inwestycja jest uzasadniona – skomentował Ł. Mikołajczyk.

Wspomniał również o głośnej sprawie wysokich nagród dla ministrów. Kwoty ujawniła Kancelaria Prezesa Rady Ministrów w odpowiedzi na interpelację posła PO, Krzysztofa Brejzy. Łącznie na nagrody dla ministrów przeznaczono w zeszłym roku 1,5 mln złotych. Najbardziej „doceniony” został Mariusz Błaszczak, były szef MSW, obecnie kierujący MON-em. Otrzymał bowiem 82,1 tys. zł. Były wicepremier, a teraz szef rządu Mateusz Morawiecki, dostał 75,1 tys. zł. Taka sama nagroda przypadła minister edukacji, Annie Zalewskiej. Wśród najhojniej nagrodzonych znaleźli się także Piotr Gliński, Witold Bańka, Anna Streżyńska, Witold Waszczykowski i Zbigniew Ziobro – oni otrzymali po 72,1 tys. zł.

Z kolei ówczesna premier Beata Szydło przydzieliła sobie ok. 65 tys. zł. Niemałe oburzenie części społeczeństwa wywołały jej słowa: „Tak, rzeczywiście, ministrowie i wiceministrowie w rządzie Prawa i Sprawiedliwości otrzymywali nagrody. Za ciężką i uczciwą pracę! I te pieniądze im po prostu się należały.”

Jednak decyzją prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego, wszystkie nagrody ministerialne mają zostać przeznaczone na Caritas. Zapowiedziano również obniżenie uposażeń poselskich, senatorskich oraz władz samorządowych. – W związku z zaistniałą sytuacją, związaną z nagrodami ministerialnymi, należy też przyglądać się wydatkom lokalnym – mówił senator Mikołajczyk. – Z zestawień, które posiadam, wynika, iż w krotoszyńskim starostwie nagrody wypłacane corocznie poza wynagrodzeniami przekraczają kwotę 200 tys. zł. W mieście wygląda to podobnie. Urzędnicy nie otrzymywali żadnych premii, lecz nagrody uznaniowe. Mam takie zestawienie liczone średnio miesięcznie w skali roku, w przeliczeniu na jednego zatrudnionego. I tak pierwszy zastępca burmistrza w 2015 roku miesięcznie otrzymał 559 zł, co daje ok. 7 tys. zł na rok. W 2016 było to 431 zł, a w 2017 aż 588 zł. W przypadku drugiego zastępcy są to kwoty porównywalne, a w 2017 nawet wyższa – 630 zł. Warto zatem pytać także o to, co w kwestii nagród dzieje się na szczeblach lokalnych – wyjaśnił parlamentarzysta.

Na konferencji mówiono też o sprawie wyrównywania uposażenia zasadniczego do najniższej pensji krajowej, którą otrzymują pracownicy obsługi szkół i jednostek samorządu terytorialnego. – To faktycznie ma miejsce w Krotoszynie i jest to przerażające – oznajmił Ł. Mikołajczyk. – Nazwałbym to dyskryminacją ze względu na staż pracy. Odwiedziłem Państwową Inspekcję Pracy. Oczywiście można tak robić, ale dochodzi do sytuacji, że osoba z 20-letnim stażem zarabia dokładnie tyle samo, ile ta, która została dopiero przyjęta do pracy. Tym stażowym wyrównuje się uposażenie, a więc nowy pracownik na dzień dobry, przy podpisaniu umowy, ma wyższe wynagrodzenie zasadnicze niż ten, który pracuje 20 lat. W razie potrzeby oferujemy darmową pomoc osobom, które znalazły się w takiej sytuacji. Dyskryminacja ze względu na staż pracy nie powinna mieć miejsca – zaznaczył senator.

Polityk odniósł się również do protestu opiekunów osób niepełnosprawnych, którzy domagają się spełnienia swoich postulatów. Po ukończeniu 18. roku życia niepełnosprawny ma prawo jedynie do renty socjalnej 865 zł oraz zasiłku pielęgnacyjnego 153 zł. Komitet protestacyjny chce 500 zł comiesięcznego dodatku dla dorosłych osób niepełnosprawnych, niezdolnych do samodzielnej egzystencji. Rodzice dorosłych osób niepełnosprawnych domagają się również podniesienia comiesięcznej renty socjalnej do kwoty 1030 zł.

– Wielokrotnie podkreślałem, że jestem sercem z tymi osobami – powiedział senator. – Pomoc im się po prostu należy. Mam nadzieję, że będzie to wszystko szybko załatwione. Zabiegałem o tę pomoc od wielu lat. Jako członek senackiej Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji zawsze podnosiłem głos w sprawach wspierania osób niepełnosprawnych. Na problem trzeba spojrzeć globalnie, ponieważ są różne środowiska opiekunów osób niepełnosprawnych, które mają zróżnicowane potrzeby i żądania. Tego nie rozwiąże się w miesiąc lub dwa. Każdy program prospołeczny, jak np. 500+, będzie powodował kolejne roszczenia następnych grup. Zauważam też tutaj bardzo duży dysonans, kiedy przy tym proteście w sejmie widzę przedstawicielki Nowoczesnej, które chodzą na czarne marsze, mówiąc, że te osoby niepełnosprawne nie powinny się urodzić, a nagle teraz są z nimi i pomagają. Bardzo żałuję, że przedstawiciele protestujących nie wzięli udziału w rozmowach w Centrum Dialogu z panią minister Rafalską, gdzie zawarto wstępne porozumienie organizacji na rzecz osób niepełnosprawnych.

Ł. Mikołajczyk dodał, że rząd już zobowiązał się do podniesienia renty socjalnej do poziomu najniższej emerytury oraz ogłoszenia programu „Dostępność+”. Zwrócił uwagę, że pomoc dla osób niepełnosprawnych jest bardzo złożonym problemem, ponieważ borykają się one z wieloma barierami w różnych sferach życia.

MICHAŁ KOBUSZYŃSKI

Comments are closed

YouTube

Archiwum
Jarmużek
BGP 2023
Motosdodoła
BHP RABENDA
KOK
TK DACHY
IMPULS ZDUNY
MATYLA
Agencja Reklamowa GL
Dietetyk Kaźmierczak
ZBITY TELEFON
INNOWACYJNE FINANSE
GÓRZNY GROUP
MAYOR INK