W czwartek, 21 listopada, po godzinie 13:00 na drodze krajowej nr 15 doszło do niebezpiecznego wypadku z udziałem osobowego Forda Focus. Kierowca, 30-letni mieszkaniec Milicza, stracił panowanie nad pojazdem na łuku drogi, co doprowadziło do przewrócenia samochodu na dach.

Na szczęście, mężczyzna wyszedł z wypadku bez szwanku i samodzielnie opuścił uszkodzony pojazd przed przybyciem służb ratunkowych. Badanie stanu trzeźwości wykazało jednak, że miał on w organizmie ponad 1,6 promila alkoholu.

„Kierowca forda nie zachował należytej ostrożności i stracił panowanie nad pojazdem, powodując jego przewrócenie na dach. Na szczęście nikt inny nie ucierpiał” – informuje podinsp. Sławomir Waleński, oficer prasowy KPP w Miliczu.

Policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy, a pojazd został przekazany osobie przez niego wskazanej. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, mężczyźnie grozi przepadek równowartości pojazdu, ponieważ prowadził samochód mając w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu.

„Postępowanie jest w toku. Sprawa znajdzie swój finał w milickim sądzie, gdzie mężczyzna poniesie konsekwencje prawne związane z kierowaniem samochodem w stanie nietrzeźwości” – dodaje podinsp. Waleński.

Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, obligatoryjny zakaz prowadzenia pojazdów na okres nie krótszy niż 3 lata oraz świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości co najmniej 5 tysięcy złotych.

(PAW)

Fot. www.milicz.policja.gov.pl