W ostatnią sobotę września kadeci i kadetki brali udział w drużynowych mistrzostwach województw. Dolnośląska kadra, mimo świetnej postawy przedstawicieli Śląska i Bizona, znalazła się poza podium. Po srebrny medal sięgnęła za to dobrze znana w Miliczu Zuzanna Horbik, która wraz ze swoim tatą i trenerem reprezentowała barwy Wielkopolski.

Na Drużynowych Wojewódzkich Mistrzostwach Polski w stylu wolnym w Krotoszynie najmocniejszym punktem dolnośląskiej ekipy był Jakub Kęsy ze Śląska Milicz, który bez straty punktu technicznego wygrał wszystkie pojedynki w kat. do 65 kg. W przegranym 2:8 starciu z późniejszymi triumfatorami z Mazowsza drugi punkt wywalczył jego klubowy kolega – Marcel Żyto w kat. do 80 kg.

W całym turnieju Dolnoślązacy stoczyli trzy boje. Oprócz Mazowsza musieli uznać też wyższość województwa zachodniopomorskiego, rezultatem 4:6. Zatriumfowali natomiast nad województwem podlaskim, rezultatem 7:3. Dolnośląski team reprezentowali także Gabriel Skwiercz z Olimpii Cieszków (zwycięstwo i dwie porażki w kat. do 45 kg) oraz zapaśnicy Bizona Milicz – Kacper Trojnar (dwa zwycięstwa i przegrana w kat. do 60 kg), Mateusz Dziadoszek (zwycięstwo i porażka w kat. do 71 kg), Franciszek Bereźnicki (przegrana w kat. do 71 kg), Oliwier Grykień (przegrana w kat. do 92 kg), Natan Grykień (dwie porażki w kat. do 92 kg) i Szymon Krawiec (zwycięstwo i dwie przegrane w kat. do 110 kg).

Na Drużynowych Wojewódzkich Mistrzostwach Polski w zapasach kobiet w Lublinie dolnośląska kadra po zwycięstwie 8:1 nad województwem podlaskim i przegranej 1:9 z triumfatorkami z Mazowsza stanęła do walki o brąz. Po wyrównanym boju rezultatem 4:6 lepsze okazały się zapaśniczki z województwa świętokrzyskiego. Najlepiej spośród Dolnoślązaczek spisała się Magdalena Siedy z Bizona Milicz, która zwyciężyła we wszystkich trzech pojedynkach, zdobywając także jedyny punkt kadry w starciu z Mazowszem.

Zmagania w Lublinie z medalem zakończyła natomiast Zuzanna Horbik, do niedawna przedstawicielka Bizona, która na tej imprezie reprezentowała Wielkopolskę oraz Grunwald Poznań. Zapaśniczka była bardzo ważnym ogniwem kadry, gdyż wygrała wszystkie trzy walki w kat. do 61 kg, nie tracąc punktu technicznego. Do zdobyczy medalowej wielkopolskiego teamu przyczynił się też jej tata i trener – Radosław.

(MS)

FOT. Wielkopolski Związek Zapaśniczy