W krotoszyńskim biurze Prawa i Sprawiedliwości odbyła się konferencja prasowa z udziałem posła Jana Mosińskiego. Spotkanie było okazją do podsumowania pracy parlamentarnej, skomentowania wydarzeń politycznych oraz omówienia zamierzeń na ten rok.

Jan Mosiński do maja 2017 był członkiem dwóch komisji sejmowych – Polityki Społecznej i Rodziny oraz Unii Europejskiej. W związku z pracami w Komisji Weryfikacyjnej ds. Reprywatyzacji musiał zrezygnować z członkostwa w powyższych. Brał udział również w pracach podkomisji nadzwyczajnych – ds. prezydenckiego projektu ustawy przywracającej wiek emerytalny 65 lat dla mężczyzn i 60 lat dla kobiet, ds. projektu ustawy o opozycji antykomunistycznej i osób represjonowanych z powodów politycznych.

– Bardzo ważną dla mnie była praca w podkomisji, gdzie opracowywano projekt ustawy odnośnie byłych funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL – mówił J. Mosiński. – Obniżyliśmy ich emerytury do 2 tys. zł. Moje prywatne zdanie jest takie, że wyzerowałbym te świadczenia. Należy bowiem zadać sobie pytanie, czym zasłużyli sobie ci panowie, broniąc zbrodniczego systemu, jakim był komunizm? Poseł zaznaczył, że państwo polskie stoi na straży praw obywatelskich, dlatego głosował finalnie za tą ustawą.

Wspomniał również o pracach nad ustawami dotyczącymi takich kwestii jak ustalenie minimalnej stawki godzinowej dla umów cywilno-prawnych czy wzrost płacy minimalnej, która wynosi dzisiaj 2100 zł brutto. Ma to spowodować konieczne zmiany na rynku pracy, głównie w kwestiach kształcenia „fachowców” i szkolnictwa zawodowego.

Zauważono także obniżenie stopy bezrobocia. Z danych za 2017 rok wynika, iż w Krotoszynie wyniosła 3,7 procent. W kraju powstało ok. 320 tysięcy nowych miejsc pracy. – Polityka państwa zmierza w kierunku ulżenia mikro- i makroprzedsiębiorstwom. Niedługo w sejmie znajdzie się projekt „Konstytucja dla biznesu”. Ma ona być impulsem do rozwoju gospodarczego w Polsce. Dwa lata zajęło porządkowanie zdemolowanego rynku pracy i polityki społecznej – oznajmił J. Mosiński.

Parlamentarzysta przedstawił również statystyki dotyczące rządowego programu Rodzina 500+. W 2017 roku kosztował on budżet państwa 22 miliardy złotych. W Krotoszynie z programu skorzystało 2741 osób, a łączna kwota wsparcia rodzin wyniosła 27 327 000 zł. – Ma to niemały wpływ na ożywienie gospodarcze, ponieważ rodzice inwestują w swoje dzieci. Przynosi to również wzrost urodzeń w porównaniu z poprzednimi latami – stwierdził poseł.

J, Mosiński przyznał, że liczy na to, iż Prawo i Sprawiedliwość wygra wybory samorządowe. Uznał, że nieszczęściem województwa wielkopolskiego jest przyjęty plan rozwoju, który wspiera głównie metropolię poznańską. – Ona ma być lokomotywą rozwoju regionalnego dla całego województwa. Około 3/4 środków, w ilości setek milionów złotych, pompuje się w Poznań. Jesteśmy za projektem zrównoważonym, żeby wszystkie ośrodki miejskie były doinwestowane. Ten kontrakt może zostać zmieniony tylko przy zgodzie obu stron, czyli rządu i zarządu województwa wielkopolskiego, który nie chce podjąć rozmów w tej sprawie – powiedział poseł.

MICHAŁ KOBUSZYŃSKI