22 lipca na krotoszyńskim Błoniu zorganizowano Piknik Rodzinny „800plus”. Na imprezę przybyli premier Mateusz Morawiecki oraz Marlena Maląg – minister rodziny i polityki społecznej. Podczas briefingu prasowego prezes Rady Ministrów mówił m.in o rządowej polityce wsparcia inwestycji lokalnych i dobrej współpracy z samorządowcami powiatu krotoszyńskiego w tym zakresie. Ponadto krytykował Platformę Obywatelską i program gospodarczy Konfederacji. 

Na piknik przybyło także wielu działaczy i sympatyków Prawa i Sprawiedliwości oraz przedstawiciele samorządów powiatu krotoszyńskiego. Organizatorzy przygotowali liczne atrakcje – stoiska gastronomiczne kół gospodyń wiejskich, animacje dla dzieci, dmuchańce, występy artystyczne zespołów ludowych. Swoje stanowiska przygotowały również policja, straż pożarna, instytucje wspierające rolnictwo czy Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Krotoszynie.

Podczas konferencji prasowej premier podkreślił bardzo dobrą współpracę z naszymi samorządowcami w realizacji wielu kluczowych inwestycji lokalnych. Zaatakował przy okazji Platformę Obywatelską i jej lidera, Donalda Tuska. – Dziękuję panu burmistrzowi i staroście za przybycie na nasz piknik. Jesteśmy na terenie, gdzie rządzą nasi oponenci polityczni. Mimo że często się ze sobą nie zgadzamy, to potrafimy współpracować dla dobra wspólnego. Uważam, że po tych kilku „egipskich plagach”, które na nas spadły w ostatnich latach, staraliśmy się zrobić wszystko, żeby ochronić miejsca pracy, zapobiec wzrostowi cen energii. Platforma Obywatelska straszyła nas, że zabraknie węgla, prądu i chleb będzie kosztował 30 zł. Politycy tego ugrupowania twierdzili również, że zapora na granicy z Białorusią nie zostanie wybudowana – mówił premier.

M. Morawiecki przyznał, że ma świadomość błędów i potknięć popełnianych przez rząd. Stwierdził, że władza nie chowa głowy w piasek i dostrzega problemy w postaci wysokiej inflacji i radykalnego wzrostu cen. Jak zaznaczył, władza państwowa jest zobowiązana, by nigdy nie zostawiać ludzi samym sobie, zwłaszcza w kryzysie.

Krytykując opozycję, premier wspomniał też o Konfederacji, która w sondażach umacnia się na pozycji trzeciej siły politycznej w Polsce z wynikami średnio 14-16 procent. Uznał za szkodliwy program gospodarczy tej partii, polegający na uproszczeniu systemu podatkowego, odbiurokratyzowaniu państwa i ułatwieniu możliwości prowadzenia działalności gospodarczej. W jego opinii tego typu rozwiązania doprowadzą do jeszcze większych podziałów między bogatymi a biednymi.

– Polska musi być otwarta wobec tych słabszych i potrzebujących pomocy, zwłaszcza w czasie kryzysu. Bez pomocnej dłoni państwa nie uratowano by milionów miejsc pracy i firm wielu przedsiębiorców. Bardzo poważni konkurenci z Konfederacji mają program, który mówi: „nie warto płacić podatków” czy „raje podatkowe to jest to, gdzie się będziemy rozliczać”. Dobry budżet polega na tym, żeby ten, który zarabia mniej, płacił mniej. To my nałożyliśmy podatek od milionerów. Program Konfederacji jest bardzo szkodliwy dla takich miejsc jak Krotoszyn. Będzie prowadził do tego, że bogaci jeszcze bardziej będą się bogacić, a biedni będą jeszcze biedniejsi – powiedział prezes Rady Ministrów.

Po wizycie premiera w Krotoszynie w mediach społecznościowych pojawiło się wiele komentarzy. Internauci w większości, w mniej lub bardziej dosadny sposób, wyrażali krytykę wobec szefa rządu i pikniku „800plus”. Wskazywali na stosowanie propagandy, rozdawnictwo publicznych pieniędzy i notoryczne kłamstwa w polityce PiS-u.

MICHAŁ KOBUSZYŃSKI