Wiesiek Piotrowski potrzebuje wsparcia, aby mógł wrócić do pracy i utrzymywać swoją rodzinę. Przeszkodą w jego planach jest kosztowna operacja, jaką musi przejść.

Mężczyzna od lat ciężko pracował na lepszą przyszłość. Dostarczał paczki i jedzenie, jednocześnie pracując na etacie w piekarni. Wraz ze swoją partnerką pochodzą z wielodzietnych rodzin i nie mieli łatwego startu w dorosłe życie, ale o wszystko wspólnie walczyli. W końcu udało im się dostać kredyt hipoteczny na zakup mieszkania do remontu. Po czasie okazało się, że prace wygenerują znacznie większe koszty, niż wydawało się na początku. Galopująca inflacja, wzrost rat kredytu o 100 procent i podwyżki wszelkich cen nie ułatwiają sprawy.

W maju, podczas wykonywania pracy, Wiesiek poczuł ból w okolicy stawu skokowego. Na początku nie przejął się zbytnio tym faktem, ale ból nie mijał, a wręcz stawał się coraz bardziej uciążliwy z każdym kolejnym dniem. Po kilku dniach urlopu, który nie pomógł, Wiesław udał się do lekarza, który na pierwszej wizycie stwierdził niezdolność do pracy, zalecił noszenie ortezy i wykonanie rezonansu magnetycznego. Wynik badania wskazał, iż problem jest znacznie poważniejszy, niż się wydawało. Okazało się, iż mężczyzna ma pozrywane więzadła, kilka ganglionów (bolesnych guzów wypełnionych płynem, które często powstają po niewyleczonych urazach) oraz ubytek kości pięty. Z takimi urazami Wiesiek nie może wrócić do pracy, a na operację wykonaną w ramach NFZ-u musiałby czekać około 2-3 lata.

Udało się jednak zebrać pieniądze na operację w prywatnej klinice. Mężczyznę czekają jednak jeszcze miesiące rekonwalescencji. Wiesiek ma na utrzymaniu rodzinę. Musi też spłacać kredyt hipoteczny, dlatego zwrócił się o pomoc i utworzył zbiórkę na portalu zrzutka.pl, która nosi nazwę: Pokrycie kosztów operacji, niezbędnej, abym mógł wrócić do pracy i utrzymywać moją rodzinę. Do tej pory (stan na 3 sierpnia) udało mu się zebrać nieco ponad 4500 zł.

OPRAC. (LENA)

FOT. zrzutka.pl