Okres żniw każdego roku jest czasem wzmożonych działań strażaków. 21 lipca na terenie powiatu krotoszyńskiego odnotowano cztery pożary na terenach wiejskich.

Pierwsze zgłoszenie dotyczące pożaru pól uprawnych wpłynęło w godzinach przedpołudniowych. Ogień objął ściernisko pokryte luźną słomą we Wrotkowie (gm. Koźmin Wlkp.). Do zdarzenia skierowany został jeden zastęp z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Krotoszynie, a także pojazdy gaśnicze z jednostek OSP w Koźminie Wlkp., w Czarnym Sadzie i w Wałkowie. Po zabezpieczeniu terenu strażacy gasili palące się ściernisko oraz pryzmę obornika składowanego na polu, na którą rozprzestrzenił się ogień. W działaniach pomagał właściciel pola.
Tuż przed godziną 14.00 odnotowano kolejny pożar ścierniska, tym razem w Maciejewie (gm. Rozdrażew). Ogień objął ponad hektar pola. Zastępy z jednostki JGR w Krotoszynie oraz z OSP w Rozdrażewie i w Nowej wsi zapobiegły rozprzestrzenianiu się pożaru. Celem zabezpieczenia pogorzeliska, po zakończonej akcji gaśniczej, teren został oborany sprzętem rolniczym przez właściciela pola.
W Benicach (gm. Krotoszyn) doszło do pożaru zboża na pniu, słomy i ścierniska. W przypadku tego zdarzenia istotną rolę odegrali miejscowi rolnicy, którzy wpierali działania strażaków poprzez wykonywanie sprzętem rolniczym pasów ochronnych, ograniczających rozprzestrzenianie się ognia. W akcji uczestniczyli strażacy z JGR w Krotoszynie, a także z OSP w Benicach i Ustkowie.
Podobnie było w Wielowsi (gm. Kobylin). Tam również szybka interwencja właściciela pola oraz rolników zapobiegła rozwojowi pożaru. Na miejscu działali strażacy z JGR w Krotoszynie oraz strażacy-ochotnicy z Benic i Ustkowa. Dzięki reakcji rolników, jeszcze przed przyjazdem jednostek, udało się uratować pozostałą część upraw.
Strażacy po raz kolejny apelują o rozwagę. Przede wszystkim należy pamiętać o tym, że maszyny pracujące po kilkanaście godzin dziennie wymagają codziennych zabiegów konserwacyjnych. Kolejną zasadą, jakiej należy przestrzegać, jest zabezpieczenie podręcznego sprzętu gaśniczego do prowadzenia ewentualnych działań gaśniczych. Jak widzimy, ogromną rolę w minimalizowaniu strat pożarowych odgrywa również sprzęt rolniczy w postaci ciągników z pługami do oborywania miejsca pożaru, czy też beczkowóz z wodą. W tego rodzaju zdarzeniach kluczowy jest czas, a szybka interwencja – jeszcze w trakcie dojazdu straży pożarnej – często pozwala ograniczyć rozprzestrzenianie się ognia.
Szczególnej rozwagi w okresie upałów wymaga używanie ognia otwartego. Ewentualne palenie tytoniu jest dozwolone jedynie w miejscach pozbawionych materiałów palnych, oddalonych od miejsca wykonywania prac żniwnych i występowania płodów rolnych o co najmniej 10 m. Natomiast całkowicie zabronione jest palenie tytoniu przy obsłudze sprzętu, maszyn i pojazdów podczas zbioru palnych płodów rolnych oraz ich transporcie.

OPRAC. (LENA)

FOT. OSP KSRG Koźmin Wlkp. / OSP KSRG Czarny Sad