30 czerwca doszło do pożaru budynku mieszkalnego w Kobiernie (gmina Krotoszyn). W akcji gaśniczej brało udział osiem zastępów straży pożarnej. Na szczęście nie było osób poszkodowanych.

Do zdarzenia skierowano zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Krotoszynie oraz z OSP Roszki, OSP Orpiszew i OSP Krotoszyn. Pożarem objęte były pomieszczenia na poddaszu budynku mieszkalnego, a ogień przepalał konstrukcję dachową. Na jednej połaci dachu zamontowana była instalacja fotowoltaiczna, która tym samym narażona byłą na oddziaływanie żywiołu.

Mieszkańcy opuścili budynek samodzielnie i nie uskarżali się na żadne dolegliwości. – Działania straży pożarnej polegały na podaniu prądów gaśniczych piany sprężonej do wnętrza budynku oraz prądów gaśniczych wody na zewnętrzne elementy dachu. To doprowadziło do ograniczenia rozprzestrzeniania się pożaru. W późniejszym etapie akcji rozebrano częściowo poszycie dachu, by dotrzeć do ukrytych zarzewi ognia, które dogaszano wodą. Ratownicy w bezpośredniej strefie zagrożenia pracowali w aparatach ochrony układu oddechowego i na bieżąco monitorowali budynek urządzeniami pomiarowymi. Po całkowitym ugaszeniu pożaru strażacy z OSP Kobierno pomogli w zabezpieczeniu uszkodzonego dachu plandeką – poinformował st. kpt. Tomasz Patryas, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie.

(FENIX)