W niedzielę dotarła do nas smutna wiadomość. Zmarł Tadeusz Ciesiółka – kierownik Ośrodka Interwencji Kryzysowej. Miał 68 lat.

Tadeusz Ciesiółka studiował na Uniwersytecie Zielonogórskim na kierunkach pedagogika pracy socjalnej i pedagogika resocjalizacji i poradnictwa. Ponadto ukończył studia podyplomowe na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu na kierunku organizacja pomocy społecznej i pracy socjalnej. W Wyższej Szkole Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa w Poznaniu studiował negocjacje i mediacje.

Od lat był kierownikiem Ośrodka Interwencji Kryzysowej w Krotoszynie. Jest to placówka udzielająca pomocy w zakresie wszelkich rodzajów kryzysów, od tych rozwojowych, po te traumatyczne. Do przykładowych powodów zgłaszania się do OIK można podać m.in. przemoc w rodzinie, próby samobójcze, problemy finansowe czy mieszkaniowe, uzależnienia.

Tadeusz Ciesiółka był znaną personą w naszym mieście. Kojarzony był ze swoją działalnością na rzecz przeciwdziałania przemocy w rodzinach w powiecie krotoszyńskim. Pomagał też osobom borykającym się z problemem uzależnienia od alkoholu. Jego działalność była bardzo widoczna i niejednokrotnie doceniana. W 2010 roku został laureatem „Złotego telefonu”, przyznawanego przez Zespół Pogotowia „Niebieska Linia”. Pierwsze nagrody przyznano w 1995 roku. Laureaci to osoby i instytucje szczególnie zasłużone w dziedzinie przeciwdziałania przemocy. Rok wcześniej T. Ciesiółka współtworzył pięcioosobową grupę ekspertów, która pracowała nad wspólną strategią dla ośrodków wsparcia ofiar przemocy w całym kraju. To tylko nieliczne przykłady z długiej listy jego osiągnięć.

Tadeusz Ciesiółka zmarł 11 czerwca w wieku 68 lat. Wiadomość o jego odejściu poruszyła lokalne społeczeństwo. – Głęboka niesprawiedliwość losu, że przedwczesna śmierć odebrała Tadziowi możliwość dalszego czynienia dobra, gdy tak wiele miał jeszcze do podarowania światu – pożegnał kierownika OIK-u na swoim facebookowym profilu przewodniczący Rady Powiatu Krotoszyńskiego Juliusz Poczta.

 – Odszedł naprawdę dobry człowiek, który pomagał ludziom w najbardziej cenny sposób – powiedział Daniel Borski, wydawca Gazety Lokalnej KROTOSZYN.

(LENA)

FOT. rops.poznań.pl