5 medali zostało w Miliczu
- Strona Główna
- /
- SPORT MILICZ
- /
- 5 medali zostało w...
Po trzydziestu latach święto zapasów powróciło do Milicza. Hala SP nr 1 w ostatnich dniach kwietnia stała się areną zmagań XXX Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. Najpierw odbyły się walki kadetów w stylu wolnym, a następnie kadetek w zapasach kobiet. Łącznie 270 zawodników i zawodniczek stoczyło na trzech matach 450 starć pod okiem 42 sędziów.
Po przywitaniu sędziów, zawodników i zaproszonych gości, oficjalnego otwarcia dokonał, jako gospodarz gminy Milicz, wiceburmistrz Łukasz Rokita. – Jest to dla mnie szczególne i osobiste otwarcie. 30 lat temu głównym organizatorem imprezy w Miliczu był mój ojciec, św. pamięci Zdzisław Rokita, który znacznie rozwinął milickie zapasy – przyznał wiceburmistrz.
Ślubowanie w imieniu zawodników złożył przedstawiciel Bizona Milicz, Mateusz Dziadoszek. W części oficjalnej nagrodzono też dwóch przedstawicieli milickiej szkoły zapaśniczej. Prezes Śląska Milicz, Ryszard Kozyrski oraz trener związany ze Śląskiem Milicz i Olimpią Cieszków, Leszek Wosiek otrzymali złote medale „za wybitne zasługi dla polskich zapasów”.
W rywalizacji kadetów barwy Śląska reprezentowało czterech kadetów. Najlepiej spisał się faworyt, Jakub Kęsy, który rozgromił wszystkich oponentów w kategorii do 60 kg. Najpierw nie sprostał mu zawodnik MLUKS-u Karlino, następnie przedstawiciel Tęczy Środa Wielkopolska, a później zapaśnik WLKS-u Nowe Iganie. Dopiero w starciu o finał rywal z Iskry Spiczyn zdołał urwać jakiekolwiek punkty techniczne, ale i tak musiał uznać wyższość podopiecznego Eryka Maja. W walce o złoto J. Kęsy zwyciężył 10:0 z reprezentantem Kavkazu Warszawa.
Brąz dla Śląska wywalczył Marcel Żyto w kat. do 80 kg. Najpierw pewnie pokonał zapaśnika Metalowca Białystok, a następnie poradził sobie z zawodnikiem MLUKS Zapasy Włodawa. Szans na złoty krążek pozbawił go reprezentant Mazowsza Teresin, ale w starciu o najniższy stopień podium nie sprostał mu przedstawiciel ZKS-u Koszalin. Maksymilian Rozpędek był 10 w kat. do 71 kg, a Maksymilian Tomczak w tej samej kategorii zajął 24 lokatę.
Brązowy krążek dla Bizona wywalczył M. Dziadoszek w kat. do 71 kg. Pokonał zawodników SIR-u Staszów, Wschodu Białystok i Mazowsza Teresin. W walce półfinałowej lepszy okazał się późniejszy triumfator z Orła Namysłów. Starcie o brąz zapaśnik Bizona wygrał z reprezentantem klubu UKS Master Łódź. Spośród pozostałych przedstawicieli Bizona Kacper Trojnar uplasował się na 11 pozycji w kat. do 60 kg, Franciszek Bereźnicki również był 11, ale w kat. do 65 kg, zaś w kat. do 92 kg Szymon Krawiec był 9, a Natan Grykień 14.
Postawa milickich kadetek pozwoliła gospodarzom zachować dwa medale, ale oba w najcenniejszym odcieniu. Powiat milicki reprezentowały tylko dwie zapaśniczki Bizona, ale obie spisały się rewelacyjnie. W kat. do 57 kg rywalizowała Magdalena Siedy. Wygrała wszystkie walki bez straty punktu technicznego, nie dając szans przedstawicielkom Talentu Białołęka Warszawa, Slavii Ruda Śląska, Guliwera Kielce oraz KS-u Koronowo. W kat. do 61 kg równie bezkonkurencyjna okazała się Zuzanna Horbik. Nie tracąc punktów zdominowała walki z reprezentantkami Sokoła Lublin, Grunwaldu Poznań, ZKS-u Gogolin i Znicza Chęciny. W zapasach kobiet obie milickie reprezentantki stawały na najwyższym stopniu podium, a towarzyszyli im trenerzy Dawid Jędrzejek i Radosław Horbik.
Impreza w Miliczu była więc udana nie tylko pod kątem organizacyjnym, ale i sportowym. Do faktu pięciu wywalczonych krążków warto dodać, iż Z. Horbik wybrano najlepszą zawodniczką turnieju, a nagrodę dla najlepszego zapaśnika zgarnął J. Kęsy.
(MS)
Comments are closed